Wały Jagiellońskie śpiewają "I tylko mi Ciebie brak, Ciebie brak...", tak ja śpiewam, "I tylko mi czasu brak, czasu brak...".
Praca i sesja wykańczają psychicznie i fizycznie. A fakt, że pracuję nocami w weekendy a za dnia siedzę na uczelni dodaje jeszcze smaczku do całej tej historii.
Zanim pozbieram się do kupy po weekendzie to już mamy wtorek, albo i środę nawet:)
Gorąco, zmęczenie- nie chce stać się w kuchni.
Ostatnio wykorzystywałam dania babci Zosi od Sys... Szybko, smacznie i bez większych ceregieli:) tego mi trzeba było:P
Tak więc mocno was ściskam;) i idę się ładnie uśmiechać coby napiwków dużo zebrać:)
Buziaki:**
obrazek stąd:klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć! Miło, że zaglądasz:) podziel się swoimi myślami.