Macie tak czasem, że brakuje pomysłu, a nie macie ochoty na coś co już było tylko jakąś nowość?
Ja tak miałam i pomysł znalazłam w jednej z gazetek z przepisami za 99gr:) choć zmieniłam i przy okazji zdziwiłam się mocno, ponieważ Pani w podanych proporcjach dała 2 razy więcej warzyw niż ja a tylko 6 plastrów lasagne;O:O
ale to mało ważny szczegół:)
Smakujcie!
Ruloniki warzywne
14 plastrów lasagne
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 bakłażan
1 czerwona papryka
6 dużych pieczarek
2 pomidory
10 dkg sera koziego
parmezan do posypania
oliwa z oliwek (plus opcjonalnie oliwa z oliwek aromatyzowana rozmarynem)
2 łyżki przecieru pomidorowego
przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie, "pomidor,bazylia, czosnek"-mieszanka, słodka papryka
do podania: liście roszponki, posiekany szczypior z dymki
Bakłażana obieramy, wyciągamy "gniazdo nasienne- o ile jest, w małych raczej się nie zdarza:) i kroimy w kostkę, zasypujemy łyżeczką soli, mieszamy i odstawiamy.
Paprykę, pieczarki, pomidory, cebulę i czosnek oraz 1/3 ilości sera kroimy w kostkę. Bakłażana odsączamy z płynów, które wyciekły. Oliwę rozgrzewamy na patelni i wrzucamy pokrojone warzywa. Podsmażamy kilka minut, dodajemy sól, pieprz, ok.2 łyżki ziół prowansalskich, łyżeczkę papryki oraz łyżeczkę mieszanki z pomidorem oraz przecier pomidorowy.
Plastry lasagne gotujemy ok.8 minut (do miękkości).
Farsz nakładamy na ugotowane plastry dodając po kilka kostek sera, zawijamy rulony i układamy w naczyniu żaroodpornym z wylaną na spód oliwą rozmarynową. Na wierzchu układamy plastry z reszty sera, posypujemy łyżką ziół prowansalskich, polewamy z góry oliwą i zapiekamy w 180 stopniach Celsjusza przez około 20 minut.
Podajemy na ciepło, na "gniazdku" z roszponki, posypane posiekanym szczypiorem, startym parmezanem i polane odrobiną oliwy rozmarynowej.
jakie fajne:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPomysł wart więcej niż 99 gr ;-)
OdpowiedzUsuńCzęsto mam ochotę na coś, ale nie wiem na co :-D
Jasne, że więcej. Z tych moich gazetek za 99gr mogłabym już kiosk otworzyć;p
UsuńJa niestety też tak mam dość często, i błąkam się wtedy jak opętana biała dama:)
Karolka, pomysł pierwsza klasa. Wygląda rewelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglądają, ja tez czytam owa gazetkę za 99 groszy:)))
OdpowiedzUsuńBlog about life and travelling
Blog about cooking