wtorek, 15 maja 2012

Po spotkaniowo:)

Tak więc po wszystkim, po ciężkiej podróży, po 30 godzinach bez snu i po Food Blogger Fest:)
Nie będę pisała wywodów, bo już na wielu blogach widziałam opisy całego spotkania;)
Ja mam do powiedzenia tyle, że było miło lecz bez większych fajerwerków i brakowało mi plakietek z nazwami bloga, bo po imieniu i z wyglądu nie wszystkie się znamy i kojarzymy.

W końcu ogarnęłam się po wszystkich przeżyciach i zmęczeniu, więc prezentuję wam kolejny sposób na makaron, inspirowany programem Buddy'ego Valastro.

Uszka z tuńczykiem i chrupiącym bakłażanem

250 g makaronu uszka ( Dischi volanti)
250 ml passaty pomidorowej
2 łyżeczki przecieru pomidorowego (czubate)
3 łyżki oliwy
1 ząbek czosnku
1 szalotka
sól, pieprz, cukier
garść siekanego oregano
puszka tuńczyka w oleju
1/4 opakowania fety
1 średni bakłażan
1 jajko
bułka tarta
olej do smażenia

Na rozgrzanej oliwie smażymy drobno posiekaną szalotkę i czosnek. Zalewamy passatą, dodajemy przecier pomidorowy, oregano i odsączonego tuńczyka. Doprawiamy do smaku i gotujemy razem ok 20 minut często mieszając.
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu.
Bakłażana obieramy ze skórki i kroimy na ok. 1,5 centymetrowe plastry. Oprószamy z obu stron solą i zostawiamy na ok. 20 minut. Następnie opłukujemy pod bieżącą wodą, osuszamy na ręczniku papierowym. Obtaczamy w rozkłóconym jajku i bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na rumiano, aż do uzyskania chrupiącej skórki. 
Ugotowany makaron wrzucamy do sosu i dokładnie mieszamy, aby sos pokrył uszka delikatnie podgrzewając. Na gorącym makaronie układamy przekrojone na pół kotleciki z bakłażana i pokrojoną w kostkę fetę.
Podajemy na ciepło.

3 komentarze:

  1. śliczna kompozycja podania

    OdpowiedzUsuń
  2. BArdzo smaczne jedzonko! Miłego odpoczynku! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie mogłam przyjechać :( Bardzo żałuję, że się nie poznałyśmy na żywo, ale liczę, że będzie jeszcze okazja... Makaron fajny, nie widziałam jeszcze takiej kombinacji :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Miło, że zaglądasz:) podziel się swoimi myślami.