wtorek, 30 października 2012

Cebulowa. Na rozgrzewkę.

Zimno.
Buty zimowe odkurzone. Płacze i kurtki wyciągnięte. A ja tylko książka, koc i ciepła herbata.
A jak nie herbata to rozgrzewająca zupka. Dzisiaj cebulowa.





Zupa cebulowa pod ciastem francuskim (inspiracja "Gotuj krok po kroku") na 5 porcji

4 duże cebule
2 łyżki oliwy
1 łyżka masła
2 łyżki octu z białego wina
1 l bulionu (u mnie niestety tym razem z kostki)
1 liść laurowy
1 łyżeczka majeranku
sól
pieprz grubomielony
płat ciasta francuskiego (gotowego made in Biedronka)
5 jaj
5 dkg sera wędzonego ramzes

Cebule kroimy w piórka. Oliwę i masło rozgrzewamy w garnku z grubym dnem, wrzucamy cebulę i smażymy aż się lekko zrumieni.
Zalewamy bulionem, dodajemy ocet, sól, pieprz, liść laurowy i majeranek.
Gotujemy ok 15 minut.
Przelewamy po równo do 5 pojedynczych naczyń do zapiekania (kokilek, bograczówek itp.).
Do każdej miseczki wbijamy delikatnie jedno jajko.
Z ciasta francuskiego wycinamy koła odrobinę większe od średnicy miseczek.
Posypujemy startym serem.
Wkładamy do porządnie rozgrzanego (ok.220 stopni Celsjusza) piekarnika i pieczemy 20-25 minut.
Podajemy gorące.



2 komentarze:

  1. Ulubiona rozgrzewająca zupka :) I ta francuska pierzynka, pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i jakie to proste :) Nie trzeba do tego wcale jakiegoś "pomysłu na" :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Miło, że zaglądasz:) podziel się swoimi myślami.