Przepis na te roladki mam od mamy, wszyscy w rodzinie byli nimi zachwyceni. Prosta potrawa, a ile radości i smaku. Smaku swojskiego bo kasza i ziemniaki- tanio, swojsko i smakowicie.
Roladki są dobre i na gorąco, i na zimno. Najlepsze w towarzystwie czystego barszczu.
Przyznam, że kiedy robię je dla gości to smażę wcześniej, a później wsadzam na kilka minut do piekarnika. Są jak świeże.
Roladki z ziemniakami i kaszą gryczaną
2 kg ziemniaków
2 woreczki kaszy gryczanej
2 cebule
1/2 kostki masła
sól, pieprz
bułka tarta i jajka do panierki
opakowanie wafli (takich jak do słodkiego wafla)
olej do smażenia
Ziemniaki i kaszę gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzone i jeszcze ciepłe ziemniaki dusimy razem z kaszą i cebulką*. Tak powstałym farszem smarujemy wafle (1,5 cm wysokości) czekamy około 2 minut, aby wafle zmiękły. Ważne jest aby farsz był ciepły, aby wafle odrobinę zmiękły. Teraz zawijamy wafle z farszem w roladki.
Kroimy je na paski około 2,5 cm szerokości.Panierujemy i smażymy na złoto.
Podajemy na ciepło, zimno i jak nam się podoba. Najlepiej z barszczem.
Edit: tak się spieszyłam z dodaniem, że zapomniałam dopisać, że cebulkę oczywiście siekamy i podsmażamy na złoto na masełku:)
Mogłabym z Tobą zamieszkać i mogłabyś codziennie robić mi takie swojskie jedzonko :D
OdpowiedzUsuńPaulina to wprowadźmy się do Karoli obie:)
OdpowiedzUsuńpyszności!
hehe dziewczęta zapraszam, dom duży:) ale ja robię obiady a wy desery ok??;>
OdpowiedzUsuńJa się na to piszę :D spakuje się i zaraz u Ciebie będę :D
OdpowiedzUsuńTeż nam wafelkowe zastosowanie ale nie w formie zawijania :D bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuń