wtorek, 24 stycznia 2012

bo mi się chciało czegoś... MALVAPOEDING

Chodziłam wczoraj i zaglądałam w każdy kąt... i nie mogłam dojść czego mi się chce jeść, a wtem nagle nad głową zaświeciła mi się żarówka:) I przypomniałam sobie o przepisie, który zapisałam w ulubionych i miałam wypróbować. Przepis pochodzi stąd:przepisy-aleksandry.blogspot.com/2012/01/malvapoeding.html
A że miałam akurat (prawie) wszystkie składniki więc do pracy rodacy:)

MALVAPOEDING ( deser z Południowej Afryki)

3/4 szklanki cukru
2 duże lub 3 normalnej wielkości jajka (dałam 3)
1 duża łycha dżemu morelowego (ja dałam brzoskwiniowy)
150 gramów mąki pszennej
1 łyżeczka octu (zabrakło, dodałam sok z cytryny)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
pół łyżeczki soli
1 duża łycha masła
1/3 szklanki mleka

Cukier i jajka ubijamy razem, aż do powstania kremowej masy. Następnie dodajemy dżem i nadal ubijamy.Masło rozpuszczamy na ogniu (nie gotujemy) i dolewamy do ciasta stopniowo ciągle miksując. Dolewamy ocet i cały czas miksujemy.
Następnie powoli ciągle miksując dodajemy przesianą mąkę, sól, sodę. Na końcu łączymy mleko z ciastem.
Tak powstałe ciasto pieczemy w naczyniu żaroodpornym, wysmarowanym masłem i wysypanym bułką tartą ok. 30 minut w temperaturze 170 stopni.

Pod koniec pieczenia przygotowujemy syrop, którym nasączymy ciasto.

1 szklanka śmietanki 30%
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mleka
100g masła

Wszystkie składniki umieszczamy w garnku i podgrzewamy mieszając co chwilę, aż do rozpuszczenia cukru i masła. Nie należy zagotować syropu.

Gotowe ciasto wyjmujemy z piekarnika, nakłuwamy w kilku miejscach wykałaczką i polewamy sosem. Należy odczekać kilka chwil, aby sos wsiąkł w ciasto i można podawać.
Równie dobre na ciepło jak i na zimno:)

Chciałabym zauważyć i pochwalić się iż nie posiadając miksera wszystko ubijałam trzepaczką ręcznie! uff....

11 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe....smaka mi narobiłaś;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No powiem ci że po tym co w środku to musi być pycha:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam takie ciasta, wszystkie torty niech się schowają:)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. a jak się fajnie je:) i zupełnie nietuczące jest;p

      Usuń
  4. Zupełnie nietuczące? Niech Cię licho za takie kłamstwa! :D No ale trudno, tuczące, srące... Trzeba jeść :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aj tam aj tam!:) co to za życie z liczeniem kalorii:D zupełnie nie dla mnie;))

      Usuń
  5. Jeeej. Wygląda super smacznie! Co tam, że tuczące! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeglądam Twojego bloga, a tu mój przepis :)))
    Wow :) Cieszę się, że ciasto wyszło :) Wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Miło, że zaglądasz:) podziel się swoimi myślami.