Ja tam już czuję wiosnę. Wyszłam dzisiaj na ogródek, usiadłam i pozwoliłam, żeby te pierwsze promyki ogrzewały mi twarz:) I już marzyłam o tych dniach kiedy będę już wsadzać, te wszystkie kwiaty, zioła, warzywa w mokrą, wilgotną ziemię i patrzeć jak się rozwijają. Marzy mi się domek na głębokiej wsi gdzie wszystko będę mogła sama wyhodować, wyrobić, mieć swoje własne jaja od swoich własnych kur, mleczko od swojej kozy...:)) ahh!
A dzisiaj mało wiosenny kawał mięcha, ale dawno już nie jadłam pieczeni...:)
Szynka z suszonymi pomidorami
60 dkg szynki wieprzowej bez kości
Nadzienie:
4 pomidory suszone w oliwie
łyżka serka wiejskiego
sól, pieprz
2 gałązki świeżego oregano (same listki)
Na marynatę:
kilka łyżek oliwy z oliwek aromatyzowanej bazylią i czosnkiem (własny wyrób)
łyżka octu balsamicznego
2 ząbki czosnku
1/2 pora
sól, pieprz
mieszanka suszonych pomidorów z bazylią i czosnkiem
Pomidory wyciągamy z zalewy i kroimy na małe kawałki. Listki oregano oddzielamy od gałązek. Serek mieszamy z pomidorkami, dodajemy oregano, sól i pieprz.
W mięsie robimy kilka "dziurek", kieszonek i faszerujemy serkiem. Nadziane mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego, polewamy oliwą i octem. Posypujemy z każdej strony solą, pieprzem i mieszanką z suszonymi pomidorami. Pora kroimy z krążki, a czosnek obieramy. Mięso posypujemy jeszcze porem i wrzucamy czosnek. Zostawiamy w lodówce na minimum godzinę.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym na 210 stopni Celsjusza.
Ja podałam z puree ziemniaczanym, surówką z marchwi i kiszonymi ogórami (od mamy- najlepsze:).
Ale pyszny kawał mięsa;) Ja się też nie mogę doczekać kwiatów, ziół i poziomek na balkonie i co weekendowych najazdów na Maminy ogród i działkę;)
OdpowiedzUsuńMój balkon służy tylko do... właściwie nie wiem do czego, bo mając kawałek swojej zieleni za oknami prawie go nie wykorzystujemy:)) A do mamusi na ogród też biegam bo ma pyszne i pachnące malinówki:))
OdpowiedzUsuńi u nas już wiosennie, ale musi być smaczna taka szynka:)
OdpowiedzUsuńNo no, a mówią, że wiosna taka wiotka, delikatna, a tu? Aż chce się żyć! Aż chce się jeść i czuć tę cudną porę roku!
OdpowiedzUsuńo proszę:) bardzo ciekawa wersja wiosny ;)
OdpowiedzUsuńo proszę :) bardzo ciekawa wersja wiosny ;)
OdpowiedzUsuń